Ja też nie miałem nigdy auta za więcej niż 1000 zł, jest to niesamowicie praktyczne bo jak widzę kolegów ze swoimi civicami z nakklejkemi jdm którzy nie wyjeżdżają w zimę „bo szkoda” to myślę ludzie robicie z siebie niewolników rzeczy które powinny nam z założenia służyć, to samo tyczy się telefonów dla mnie jedynym słusznym jest solid który mogę walnąć gdziekolwiek i nie bać się sytuacji typu „jak położyć mój telefon z ekranem na całą kieszeń żeby go nie rozbić” albo „czy chce pan ubezpieczyć swój telefon za mylion złotych” Murzynie proszę…
↧